Darmowa dostawa i darmowy podatek na całej stronie

✨Nowe kolory L20 BOOST są już dostępne!

  • Można płacić BLIK-iem

  • Dożywotnie wsparcie klienta

  • Gwarancja 1-2 lata

  • Darmowa dostawa

Feels Your Speed.
Responds in a Spark.

Engwe P275 SE features a robust 250W motor, up to 100 miles per charge, and a foldable frame for easy storage. Perfect for commuting & off-road adventures.

Spis treści

Jak rower elektryczny na grubych kołach może zmienić Twoje codzienne podróże

Coraz częściej pewnie zwracasz na nie uwagę na ulicach miast, leśnych ścieżkach czy nadmorskich promenadach. Masywne, a przenoszące się z taką lekkością, budzą fascynację. Aktualnie rower elektryczny dla wielu przestał być czymś niszowym, a stał się realną opcją. Jeśli czytasz teraz ten artykuł, to zapewne zastanawiasz się, czy to coś, co Cię zainteresuje. Czy oprócz imponującej aparycji faktycznie kryje się za tym coś więcej? Jako osoba, która przejechała setki kilometrów na takich pojazdach w różnych warunkach, od miejskiego zgiełku po leśne ostępy, pozwolę sobie przedstawić własne spostrzeżenia. Mam nadzieję, że nie będzie to typowa, stricte marketingowa wypowiedź. Nie byłbym sobą, gdybym nie podzielił się pewną wiedzą. W mojej ocenie rozważę, jakie aspekty brać pod uwagę przy subiektywnym wyborze, by wiedzieć, czy jest to coś, po co być może warto sięgnąć. Poczynając od podstaw, czyli jak właściwie zdefiniować taką hybrydę.

Co to właściwie jest fatbike ze wspomaganiem?

Jest to połączenie trzech rzeczy: silnika elektrycznego, solidnej ramy i, przede wszystkim, opon o szerokości od 4 do 5 cali. Jeśli porównamy je do standardowych opon rowerów miejskich (1,5 cala) czy górskich (2,2 cala), to jest to ogromna zmiana. Co właściwie taka opona daje? To nie jest tylko kwestia wyglądu. Tak szeroka opona, pracująca pod niższym ciśnieniem, działa jak swoista, naturalna amortyzacja. Szeroki styk z podłożem pozwala na niesamowitą przyczepność i równowagę. Wyobraź sobie, jak poruszasz się po piasku czy śniegu. Dzięki temu rower radzi sobie świetnie w trudnym terenie, na przykład w lesie czy na plaży.

Dla kogo – sprawdź, czy pasujesz do profilu

Wiele osób zupełnie nie pasuje do opisanego profilu, stąd spore rozczarowanie, kiedy po zakupie okazuje się, że rower nie spełnia ich oczekiwań. Spędzasz w mieście sporo czasu, lubisz weekendowe wypady na świeże powietrze, a po pracy jeździsz rowerem prosto do domu? Sprawdź, czy ten rower jest dla Ciebie. Sprawdza się on zarówno w miejskim zgiełku, pokonując nierówne chodniki, studzienki czy tory tramwajowe – grube opony dają poczucie pewności siebie i pozwalają na sprawne omijanie każdej przeszkody. A do lasu, nad jezioro czy na plażę w ciągu 30 minut? Żaden problem. A zimą na śnieg również się wybiorę, zamiast chować rower do piwnicy. Bez względu na to, czy jesteś osobą aktywną, sportowcem, emerytem ceniącym komfort i stabilność, czy osobą o wyższej wadze, która potrzebuje pewności prowadzenia, ten rower się sprawdzi.

rower elektryczny na grubych kołach

Plusy i minusy na własnym doświadczeniu. Brutalnie szczerze

Nie ma produktów doskonałych, a transparentność to podstawa. Zanim zdecydujesz się na zakup, musisz poznać obie strony medalu. Zacznijmy od plusów, które sam sprawdziłem.

Wszechstronność

Bez dwóch zdań. Jeden rower do jazdy po asfalcie, lesie, piasku i śniegu. To ogromna oszczędność i wszechstronne korzyści.

Komfort

O niebo przewyższa wszelkie oczekiwania. Grube opony zdecydowanie łatwiej pokonują nierówności podłoża, więc odciążają kręgosłup i nadgarstki.

Bezpieczeństwo

Muszę podkreślić, jak ogromne poczucie przyczepności dają na mokrym asfalcie czy luźnym podłożu.

Wygląd

Na koniec wygląd, którego niewątpliwie zazdroszczą nam mijani rowerzyści.

A minusy? Tak, oczywiście, również występują.

Waga

Największym z nich dla mnie jest waga. Rower elektryczny na grubych kołach zazwyczaj waży dużo więcej niż jego odpowiednik na cienkich oponach. Wynoszenie go po schodach może stanowić pewien problem.

Opory toczenia

Wymuszają używanie większej siły bez wspomagania elektrycznego.

Rozmiar

Jeśli masz ograniczoną przestrzeń, to również może być problem. Dlatego wybór odpowiedniego modelu, np. z możliwością złożenia, zniweluje te mniej korzystne cechy.

Kluczowe cechy, na które musisz zwrócić uwagę przed zakupem

Decyzja podjęta, rynek jest jednak ogromny. Na co zwracać uwagę, żeby nie utopić pieniędzy w złym zakupie?

Silnik i moc

Najważniejsze elementy to silnik i moc. W Europie standard wynosi 250W i jest to w pełni legalne i wystarczające. Ważniejszy niż sama moc jest moment obrotowy (podawany w Nm), ponieważ to właśnie on odpowiada za zrywność i zdolność pokonywania wzniesień.

Bateria i zasięg

To serce roweru elektrycznego. Czym się kierować? Sprawdź pojemność (w Ah lub Wh) oraz deklarowany przez producenta zasięg w trybie wspomagania. Upewnij się również, że bateria jest wyjmowana, co ułatwia ładowanie i zabezpiecza przed kradzieżą.

Hamulce

To kwestia Twojego bezpieczeństwa. W przypadku większej masy roweru większość producentów stosuje hamulce tarczowe, najlepiej o większej średnicy, np. 180 mm, gwarantujące dużą siłę i precyzję hamowania w każdych warunkach.

Amortyzacja

Przynajmniej przednia, znacząco poprawia komfort jazdy na nierównościach.

Rama

Zwróć uwagę na jej geometrię, materiał i rozważ ramę składaną. Jest to genialne rozwiązanie, eliminujące problem transportu i przechowywania, pozwoli to bowiem na włożenie roweru do bagażnika samochodu czy przechowanie w małym mieszkaniu.

Maksymalne obciążenie

Sprawdź je, zwłaszcza jeśli zamierzasz przyczepić torbę z zakupami czy fotelik dla dziecka.

rower elektryczny na grubych kołach

Mój wybór po licznych testach: ENGWE EP-2 Boost

Po przetestowaniu wielu modeli w tej kategorii jeden z nich konsekwentnie wyróżniał się na tle konkurencji, oferując najlepszy stosunek możliwości do ceny, mowa o ENGWE EP-2 Boost. Rower, który wydaje się być zaprojektowany przez ludzi, którzy naprawdę rozumieją potrzeby użytkowników fatbike’ów. Jego sercem jest legalny silnik o mocy 250W, ale moment obrotowy 55 Nm z dedykowanym przyciskiem Boost zapewni każdemu natychmiastowy zastrzyk mocy, kiedy będzie tego potrzebował – czyli na podjazdach. Dodatkowym atutem, rzadkością w tej klasie, jest czujnik momentu obrotowego, dzięki któremu wspomaganie działa bardzo płynnie i intuicyjnie. Natężenie pomocy zależy od siły nacisku na pedały, a nie od samego ich kręcenia. Czujesz się jak na rowerze akustycznym, ale jednym ruchem nogi możesz odjechać na kilkadziesiąt metrów w przód. Rozwiązaniem, które ostatecznie mnie przekonało, jest składana rama. Ułatwia ona transport, co przy wadze fatbike'a jest kluczowe, a możliwość schowania go do samochodu to ogromna zaleta. Fakt, że ENGWE wprowadziło te udogodnienia, tłumaczy popularność tego modelu. Ponadto ma wyjmowaną baterię, która pozwala na zasięg do 120 km, więc nie musimy się przejmować, że nie wrócimy do domu. Opony 20 x 4.0 cala na niezawodnych, jednoczęściowych kołach gwarantują przyczepność, a kolorowe akcenty dodają stylu. ENGWE zadbało również o nasze bezpieczeństwo, instalując skuteczne, mechaniczne hamulce tarczowe o średnicy 180 mm. Solidny bagażnik, błotniki w standardzie, amortyzacja oraz maksymalne obciążenie aż 150 kg to kolejne atuty. To model, który będzie dla Ciebie jak znalazł.

rower elektryczny na grubych kołach

I jak naprawdę wyglądają wrażenia z jazdy na „grubasie”?

Teoria to jedno, ale prawdziwą wartość takiego roweru poznaje się dopiero w siodle. Pierwsze wrażenie? Poczucie niesamowitej stabilności. Wydaje ci się, że jedziesz małym pojazdem terenowym, a nie rowerem. Krawężniki, które na zwykłym kole wymagają zwolnienia i podniesienia przedniego koła, tutaj przekraczasz je niemal niezauważalnie. Jazda po kostce brukowej jest jak ślizg po gładkim asfalcie. Ale prawdziwa magia zaczyna się tam, gdzie kończy się droga. Wjazd na piaszczystą ścieżkę w lesie, który na zwykłym rowerze skończyłby się zakopaniem koła, na fatbike'u to sama przyjemność. Rower jest na tyle stabilny, że można skoncentrować się na czerpaniu radości z jazdy i otoczenia. Wspomaganie niweluje wrażenie dodatkowego oporu szerokich opon, a podjazdy stają się dziecinnie proste. Poczucie wolności i przekonanie, że żadna droga nie jest przeszkodą – to uzależnia. Cała koncepcja planowania tras zmienia się diametralnie. Przestajesz się skupiać na ograniczeniach, a zaczynasz myśleć o nieodkrytych ścieżkach, które stały się dostępne.
To nie jest zwykły rower, to klucz do nieograniczonej swobody na każdej drodze.

5 najczęstszych pytań kupujących i moje krótkie odpowiedzi:

1. Czy konserwacja fatbike'a elektrycznego jest skomplikowana?

Nie, konserwacja jest bardzo podobna do dbania o zwykły rower: napęd powinien być czysty, a hamulce sprawne. Jedyna kluczowa różnica to regularne kontrolowanie ciśnienia w oponach, które ma olbrzymi wpływ na komfort i właściwości jezdne.

2. Czy jazda na takim rowerze jest legalna na drogach publicznych?

Tak, jeśli spełnia on normy Unii Europejskiej dla rowerów ze wspomaganiem (EPAC): silnik o mocy znamionowej do 250 W, wspomaganie działające tylko podczas pedałowania i odcinane po przekroczeniu prędkości 25 km/h. Wszystkie oryginalne modele ENGWE spełniają te wymogi.

3. Czy te rowery są bardzo ciężkie i trudne w manewrowaniu?

Są cięższe od zwykłych rowerów, zazwyczaj ważą około 30 kg. Jednak dzięki wspomaganiu elektrycznemu waga ta jest nieodczuwalna podczas jazdy. Pewne trudności mogą pojawić się przy manewrowaniu przy bardzo niskich prędkościach, ale dzięki niesamowitej stabilności nie jest to problem. Dodatkowo, modele składane znacznie ułatwiają przenoszenie.

4. Jak w praktyce wygląda ładowanie baterii?

Większość modeli posiada wyjmowaną baterię zabezpieczoną kluczykiem. Rower możesz zostawić w garażu lub piwnicy, a samą baterię zabrać do domu lub biura, by ją naładować. Ładowanie odbywa się za pomocą zwykłego gniazdka elektrycznego, tak jak w przypadku laptopa, i zazwyczaj trwa kilka godzin.

5. Czy ten rower ma sens, jeśli jeżdżę głównie po mieście?

Zdecydowanie tak. Jeśli cenisz sobie najwyższy komfort i nie chcesz martwić się o stan nawierzchni, dziury, krawężniki czy tory tramwajowe, elektryczny fatbike to doskonały wybór. To jak jazda miejskim SUV-em, który daje poczucie bezpieczeństwa i wygody nieporównywalne ze zwykłymi rowerami.